Dla mnie to takie trochę głupie auto... Niby "cabrio", ale żeby było prawdziwym kabrioletem, to trzeba zdjąc te prześmieszne "łuki"... A jak już się je zdejmie, to nie mozna ich włożyć do auta (bo sie nie zmieszczą), tylko trzeba zostawić np. w garazu... Tyle tylko, że jak takim kabrioletem z zostawionymi w garażu łukami wyjedzie sie w przejażdzkę i złapie deszcz, to nie uda sie zamknąc dachu...
Reasumując: wolałbym klasyczne C3 - jest ładniejsze, tańsze i praktyczniejsze - i jeśli sie nie mylę, to można było takie mieć z dużym rozsuwanym dachem...
Reasumując: wolałbym klasyczne C3 - jest ładniejsze, tańsze i praktyczniejsze - i jeśli sie nie mylę, to można było takie mieć z dużym rozsuwanym dachem...
Komentarz